Spadek cen oliwy z oliwek

10 kwietnia
Spadek cen oliwy z oliwek
Spadek cen oliwy z o... image

Wojna handlowa rozpętana przez prezydenta USA Donalda Trumpa pochłonęła również Unię Europejską, która nałożyła 20-procentowe cło na tysiące produktów, w tym hiszpańską oliwę z oliwek, jeden z głównych produktów eksportowych. Stany Zjednoczone są jednym z największych nabywców hiszpańskiego „płynnego złota”, ustępując jedynie Włochom. W zeszłym roku eksport oliwy z oliwek do Stanów Zjednoczonych osiągnął 110 000 ton o wartości 1,013 miliarda euro, co stanowiło 16,4% całego eksportu.

Spadek cen oliwy z oliwek

Branża zareagowała ostro na nowe cła, nazywając je „bardzo złą wiadomością” i domagając się ich uchylenia. Na razie cło ustalono na poziomie 10% w oczekiwaniu na wyniki negocjacji między Waszyngtonem a Brukselą. Nie jest to pierwszy raz, kiedy na oliwę z oliwek nałożono cła: w 2019 r. podobne środki podjęte w kontekście konfliktu Airbus-Boeing doprowadziły do ​​80-procentowego spadku eksportu.

Eksperci uważają jednak, że rynek amerykański, stawiający na jakość i dietę śródziemnomorską, nie zrezygnuje z hiszpańskiego masła w krótkim okresie. Nowe cła raczej nie odczują amerykańscy konsumenci: ceny w Hiszpanii spadły o połowę, ale nie znalazło to jeszcze odzwierciedlenia w cenach detalicznych w USA, twierdzą Juan Luis Avila z COAG oraz ekonomista Juan Vilar.

Obecnie hurtowa cena oliwy z oliwek wynosi około 3,50 euro za kg - rok temu z powodu suszy przekraczała 9 euro. Dzięki tej obniżce, nawet biorąc pod uwagę nowe cło, konsumenci w Stanach Zjednoczonych będą mogli kupić hiszpańskie masło za 46% mniej niż pół roku temu.

Ryzyko dla rynku międzynarodowego

Hiszpańskie stowarzyszenie Asoliva obawia się, że nowe cła spowodują „poważne zniekształcenie” na rynku światowym. Hiszpania znajduje się w niekorzystnej sytuacji: cło wynosi tam 20%, podczas gdy w przypadku innych krajów-dostawców, np. Tunezji, wynosi ono zaledwie 10%.

Prezes Asoliva, Rafael Picot, uważa, że ​​Turcja, która stała się drugim co do wielkości producentem oliwy z oliwek na świecie po Hiszpanii, mogłaby wzmocnić swoją pozycję na rynku amerykańskim ze względu na niższe koszty. Profesor Vilar jest jednak przekonany, że na Turcję nałożone zostaną ograniczenia w eksporcie do UE i USA, w tym obowiązkowy podatek VAT.

USA są uzależnione od importu oliwy z oliwek

Krajowa produkcja oliwy z oliwek w Stanach Zjednoczonych pokrywa zaledwie 3% krajowego popytu, czyli około 15 000 ton z 360 000 ton konsumpcji. Głównymi dostawcami są Hiszpania, Włochy, Tunezja i Turcja, na które przypada 86% wolumenu. Jednocześnie, według przedstawicieli COAG, rozszerzenie własnej produkcji w Stanach Zjednoczonych jest mało prawdopodobne: drzewa oliwne rosną powoli, a Kalifornia preferuje bardziej dochodowe uprawy.

Poszukiwanie nowych rynków

Aby wesprzeć dotknięte kryzysem branże, rząd Hiszpanii przeznaczy 14,1 miliardów euro. Jednym z celów jest aktywne poszukiwanie rynków alternatywnych. Minister gospodarki Carlos Cuerpo powiedział, że otwarcie rynków Mercosuru może zwiększyć eksport wina i oliwy z oliwek o 40–50 procent.

Analitycy ostrzegają jednak, że nie ma jeszcze rynków alternatywnych, które mogłyby zastąpić USA. Rafael Pico przypomina, że ​​hiszpańska oliwa z oliwek jest już obecna w 198 krajach i nie ma zamiaru w najbliższej przyszłości wprowadzać jej zamiennika.

COAG uważa, że ​​obiecującym kierunkiem może być Europa Środkowa, gdzie spożycie oliwy z oliwek jest wciąż niewielkie, ale istnieje potencjał wzrostu.

Negocjacje jako klucz

Eksperci są zgodni, że oliwa z oliwek pozostanie popytem w Stanach Zjednoczonych, pomimo wprowadzenia ceł. W ciągu najbliższych 90 dni strony będą próbowały osiągnąć porozumienie, które pozwoli zminimalizować konsekwencje dla strategicznego hiszpańskiego produktu eksportowego.

Konsekwencje możliwego embarga na oliwę z oliwek

Oliwa z oliwek zajmuje ważne miejsce w światowym przemyśle spożywczym, a Hiszpania jest jej największym producentem. Wyobraźmy sobie, że Hiszpania nałożyła embargo na eksport oliwy z oliwek do Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Co będzie dalej?

Wzrost cen i niedobór

Już w pierwszym roku ceny oliwy z oliwek w USA wzrosną o 50–100%. Butelka, która wczoraj kosztowała 10 dolarów, może kosztować nawet 15–20 dolarów. Po dwóch, trzech latach ceny częściowo się ustabilizują, ale nie wrócą do poprzednich poziomów.

Rozwój lokalnej produkcji

Odpowiedzią USA będzie zakrojony na szeroką skalę rozwój własnej produkcji. Kalifornia, Teksas i Arizona to idealne miejsca do uprawy oliwek, a inwestycje w tych regionach wzrosną dramatycznie. Za 5 lat amerykańska oliwa z oliwek będzie stanowić 15-20% rynku krajowego.

Gdyby Hiszpania nagle postawiła ultimatum, że odmawia dostarczania oliwy z oliwek do Stanów Zjednoczonych, a inne kraje (Włochy, Tunezja, Turcja itp.) przyłączyłyby się do embarga, konsekwencje byłyby bardzo odczuwalne. Oto, co najprawdopodobniej by się wydarzyło:

1. Ostry niedobór oliwy z oliwek w USA

  • Stany Zjednoczone produkują tylko około 3% oliwy z oliwek, która jest na ich terytorium wykorzystywana.
  • Pozostałe 97% jest importowane, większość pochodzi z Europy i Afryki Północnej.
  • Bez importu rynek szybko opustoszeje: półki sklepowe będą puste, a istniejące zapasy szybko się wyprzedają.

2. Gwałtowny wzrost cen

  • Z powodu niedoboru, cena oliwy z oliwek w USA może wzrosnąć kilkukrotnie.
  • Nawet jeśli pojawi się produkcja krajowa lub alternatywy, nie pokryje to niedoborów w krótkim okresie.
  • Oliwa z oliwek stanie się produktem premium, dostępnym jedynie dla zamożnych konsumentów.

3. Reorientacja konsumpcji

  • Rynek zacznie szukać zamienników: olejów słonecznikowego, rzepakowego i awokado.
  • Konsumenci zwrócą się w stronę tańszych alternatyw, a popyt na oliwę z oliwek gwałtownie spadnie.

4. Problemy dla branży restauracyjnej

  • Restauracje, zwłaszcza te serwujące kuchnię śródziemnomorską, mocno ucierpią.
  • Koszty wzrosną, menu ulegnie zmianie, a jakość jedzenia ucierpi.

5. Naciski polityczne w USA

  • Importerzy, sprzedawcy detaliczni, stowarzyszenia rolników i konsumenci zaczną wywierać presję na rząd, aby rozwiązał sytuację. *Możliwe są skandale polityczne i koncesje handlowe w innych sektorach.

6. Poszukiwanie nowych dostawców

  • Stany Zjednoczone mogą podjąć próbę pilnego zwiększenia dostaw z:
  • Ameryka Południowa (np. Argentyna, Chile) *Australia
  • Maroko
  • Jednak nie uda się szybko zastąpić doświadczonych europejskich producentów.

7. Długoterminowe konsekwencje

  • Krajowa produkcja oliwy z oliwek w USA (np. w Kalifornii) może zacząć wzrastać, ale zajmie to lata, ponieważ:
  • Drzewa oliwne dają obfite plony dopiero po 5–7 latach.
  • Inwestycje w plantacje są ryzykowne i kosztowne.

8. Hiszpania również poniosła straty

  • Hiszpania również straci: USA to jeden z największych rynków.
  • Konieczna będzie reorientacja eksportu do Europy, Mercosuru, Azji lub Bliskiego Wschodu.
  • Na rynku krajowym w Hiszpanii możliwe jest tymczasowe załamanie cen ze względu na nadpodaż produktów.

Przyczyny i skutki

Miesiąc 1-2:

🔹 Szok i niepewność

  • Gwałtowny wzrost cen oliwy z oliwek w sklepach (+30–50% niemal natychmiast).
  • Importerzy i sieci handlowe wpadają w panikę: wyprzedają stare zapasy i szukają pilnie alternatyw.
  • Media zaczynają aktywnie dyskutować o problemie.
  • Bary, restauracje i mali producenci żywności są w szoku: koszty gwałtownie rosną.

Miesiąc 3–4:

🔹 Niedobór na półkach

  • Półki w sklepach są puste.
  • Oliwa z oliwek sprzedawana jest w ograniczonych ilościach – np. „nie więcej niż 1 butelka na osobę”.
  • Rozpoczyna się boom na olej słonecznikowy, rzepakowy i awokado.
  • Restauracje zmieniają swoje menu: eliminują drogie dania z oliwą z oliwek.

Miesiąc 5-6:

🔹 Przejście na substytuty i rosnące niezadowolenie

  • Większość klasy średniej rezygnuje z oliwy z oliwek.
  • Sprzedawcy detaliczni gwałtownie zwiększają zamówienia na inne oleje, np. z Kanady czy Ameryki Południowej.
  • Rosną naciski polityczne: konsumenci domagają się, aby władze rozwiązały problem.

Miesiąc 7-9:

🔹 Import nowych olejów i pierwsze próby uruchomienia produkcji krajowej

  • Alternatywni dostawcy z Chile, Maroka i Australii zaczynają masowo wkraczać na rynek.
  • Jest to jednak kosztowne rozwiązanie: nowe oleje mają gorszy smak i jakość.
  • Duże przedsiębiorstwa agrobiznesowe zapowiadają szeroko zakrojone inwestycje w sadzenie drzew oliwnych w USA (szczególnie w Kalifornii).

Miesiąc 10-12:

🔹 Stabilizacja na nowym poziomie

  • Ceny oliwy z oliwek ustabilizują się na +200–300% poziomów sprzed kryzysu krótkoterminowego.
  • Ludzie przyzwyczajają się do zamienników: rzepak i awokado stają się modne.
  • Restauracje masowo zmieniają swoje przepisy.
  • Oliwa z oliwek staje się elitarnym produktem niszowym – podobnie jak na przykład olej truflowy.

Możliwe skutki embarga

Gdyby Hiszpania nałożyła embargo na eksport oliwy z oliwek, opłacalność produkcji dla krajów zastępczych, a nawet dla samej Hiszpanii uległaby drastycznej zmianie.


Ważne informacje wstępne:

  • Hiszpania obecnie produkuje około 40% światowej produkcji oliwy z oliwek.
  • Główni producenci alternatywni: Włochy, Grecja, Tunezja, Turcja, Maroko, Chile, Australia, USA (Kalifornia).
  • Oliwa z oliwek jest produktem premium, na który popyt jest raczej nieelastyczny (konsumenci nie są skłonni z niej rezygnować, nawet jeśli cena wzrośnie).

Wzrost rentowności produkcji:

ScenariuszWzrost cen oliwy z oliwekWzrost rentowności produkcji
Lekkie embargo (tylko USA)+30–50%+20–40%
Twarde embargo (USA + sojusznicy)+80–150%+60–120%
Globalne embargo (prawie cały eksport wstrzymany)+200–300%+150–250%

Jak to działa:

  • Dla Hiszpanii: Mogą sprzedawać ropę tylko w kraju lub na „zaprzyjaźnionych” rynkach → nadwyżki → możliwy spadek lokalnych cen w Hiszpanii. Jednakże jeśli dostawy zostaną odpowiednio skierowane (na przykład do Chin, Indii, krajów Ameryki Łacińskiej), rentowność producentów może wzrosnąć o 30–50% ze względu na nowe ceny i niedobory na świecie.
  • Dla innych krajów produkujących: We Włoszech, Grecji, Tunezji i Turcji plony mogą podwoić się lub potroić. Szybko przejmą opuszczone rynki USA, Kanady, Japonii i innych krajów zachodnich, i to po wyższych cenach.
  • Dla nowych graczy: USA, Chile, Australia i Maroko mogą gwałtownie zwiększyć swoją produkcję – jeśli im się to uda, ich rentowność wzrośnie kolosalnie (+200% i więcej w ciągu 3-5 lat).

Wniosek końcowy: 🚀 Opłacalność produkcji oliwy z oliwek na świecie może wzrosnąć 1,5–3-krotnie, w zależności od skali embarga. 🚨 Jednak sama Hiszpania ryzykuje utratą części swoich dochodów, jeśli nie znajdzie miejsca poza USA i Europą, gdzie będzie mogła szybko sprzedać swoją ropę.