Zasadzkę najprawdopodobniej zastawiło stado dowodzone przez orkę o imieniu Gladys, która od kilku lat atakuje żeglarzy. Załoga ujawniła, że poczuła nagłe uderzenia w kadłub jachtu, zanim zaczął tonąć na wodach Maroka. Marynarze Dali sygnał o niebezpieczeństwie, uratował ich przechodzący obok tankowiec. Żaglowiec wkrótce zatonął.
Pierwsze ataki w Cieśninie Gibraltarskiej
Pierwszy Atak Orków na statek w Cieśninie Gibraltarskiej odnotowano w 2020 roku. Podobne zasadzki miały miejsce wielokrotnie na odcinku między Hiszpanią a Marokiem. Władze hiszpańskie zakazały małym jachtom wypływania na morze w rejonie północno-zachodniego wybrzeża.
2 maja sześć orków staranowało kadłub jachtu Bavaria 46, którym podróżowali Brytyjczycy Janet Morris i Stephen Bidwell. Terror trwał godzinę.
Steven ujawnił: "nigdy tego nie zapomnę. Ciągle przypominałem sobie, że mamy 22-tonową stalową łódź, ale bardzo przerażające było obserwowanie, jak trzy z nich szybko się zbliżają". "Większy osobnik był w pobliżu. Wydawało się, że kieruje procesem" - dodał mężczyzna, wzmacniając spekulacje, że to Gladys.
Przywódca stada-Gladys
Według ekspertów grupą kieruje Killer Kit Gladys, to ona może nauczyć krewnych atakować statki przepływające przez cieśninę i topić je.
Przyczyny agresywnego zachowania
Istnieje kilka możliwych przyczyn takiego zachowania zwierząt. Może to być przejaw ciekawości. Jednak Alfredo López Fernández, biolog z Universidad Aveiro w Portugalii, uważa, że za agresją kryje się strach. Prawdopodobnie orka przeżyła zderzenie ze statkiem i teraz broni się, przyciągając do tego krewnych.
Wyjątkowość orków polega na tym, że często polują w stadach liczących do 40 osobników, żywiąc się rybami, delfinami, lwami morskimi, fokami, rekinami i płaszczkami. Dorastają do 10 m długości i ważą do 6 ton.